Piłkarze Staru Starachowice przegrali zaległy pojedynek świętokrzyskiej klasy okręgowej z Granatem Skarżysko 1:2. Dla „Zielono-czarnych” była to już trzecia porażka w rundzie wiosennej i druga przegrana w tej rundzie na własnym boisku. Star utrzymał piąte miejsce w ligowej tabeli.
Za nami kolejny pojedynek z udziałem piłkarzy Staru Starachowice. Po remisie w Nowinach podopieczni Zdzisława Spadło zmierzyli się tym razem z wiceliderem rozgrywek – Granatem Skarżysko. Pierwotnie mecz ten miał się odbyć 29 kwietnia, ale z powodu fatalnych warunków atmosferycznych został przełożony i wczoraj wreszcie doszedł on do skutku.
Dla piłkarzy Staru był to kolejny pojedynek z zespołem z ligowej czołówki. Starachowicka drużyna wspierana przez kibiców, którzy w liczbie ponad 200 osób odwiedziła Stadion Miejski przy ulicy Szkolnej, liczyła na udany występ i walkę o punkty. Podobnego zdania byli jednak w tym dniu również goście.
W środowym spotkaniu ligowym nie brakowało emocji i sytuacji pod bramką obu ekip. Pierwszy strzał w meczu był dziełem Emila Gołyskiego, który już w pierwszej minucie mógł pokonać bramkarza Granatu. Próba zakończyła się niepowodzeniem. W przeciwieństwie do rzutu rożnego z 24. minuty wykonywanego przez piłkarzy Granatu. Po zamieszaniu w polu karnym jako ostatni piłki dotykał Ariel Spadło i po chwili futbolówka wylądowała w bramce Mateusza Pońskiego. Samobójcze trafienie naszego defensora było jedynym golem w pierwszej połowie, choć okazji do kolejnych trafień nie brakowało.
Po zmianie stron Star ruszył do ataków i odrabiania strat. W 60. minucie w pole karne wpadł Emil Madejski i po jego zagraniu piłka trafiła do Gołyskiego, który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Ostatnie minuty to okazje do strzelenia goli przez obie drużyny. Granat kilkakrotnie wyprowadził groźne kontrataki, które kończyły się jednak niecelnymi strzałami lub dobrymi interwencjami Pońskiego. Star również próbował swoich szans. W 85. minucie po strzale Mariusza Fabjańskiego piłka trafiła w poprzeczkę.
W doliczonym czasie gry Granat znów wykonywał rzut rożny. Stały fragment gry kolejny raz zakończył się sukcesem. Łukasz Wojna pokonał Pońskiego i piłkarze Granatu mogli cieszyć się z ważnego dla nich zwycięstwa w Starachowicach.
Star Starachowice - Granat Skarżysko 1:2 (0:1)
Bramki zdobyli: Emil Gołyski (60.) - Ariel Spadło (24. samobójcza), Łukasz Wojna (90.)
Star: Mateusz Poński - Ariel Spadło, Damian Senderowski, Jakub Nowocień, Marcin Chodniewicz, Jakub Kania, Emil Gołyski, Bartłomiej Drabik (75. Bartosz Sęga), Patryk Kosztowniak, Kamil Stawiarski (30. Emil Madejski), Mariusz Fabjański.
Granat: Przemysław Michalski - Bartosz Ozan, Krzysztof Chatys, Karol Rogoziński, Dawid Dulęba (78. Dawid Płusa), Jarosław Okhonko (65. Łukasz Wojna), Mateusz Łukasiewicz, Artur Polakowski, Krzysztof Rzeszowski, Artur Kuliński (70. Robert Orlikowski), Tomasz Szmalec (78. Cyprian Suligowski).